Na lepsze oglądanie i czytanie dzisiejszego posta :)
Właśnie zobaczyliście moją pierwszą propozycję stylizacji.
Wczoraj przekonałam się, że "pozowanie" do zdjęć nie jest wcale takie łatwe. Nigdy jeszcze nie miałam przyjemności uczestniczenia w sesji zdjęciowej - tak, to jest moja pierwsza. Żadna wielka sesja zdjęciowa, ale jest radość po wykonanej pracy! Czy zdjęcia się podobają? Sami ocencie.
Nie ukrywając, bałam się trochę. Każdego zresztą otacza pewna presja, czy pojawia się wewnętrzny strach, gdy chcemy zrobić coś po raz pierwszy. Nieprawda?
Warto zaryzykować. To tyczy się wszystkiego czego chcemy zasmakować w swoim życiu. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ale czy warto? Warto. Ja miło spędziłam czas, a do tego, teraz mogę się z Wami tym podzielić, co daje mi jeszcze większą radość. Nie mogę doczekać się kolejnych zdjęć, pomysł na drugą stylizację już jest! I Agnnesss, dziękuję za zdjęcia!
"The first step towards getting somewhere
is to decide
that you are not going to stay where you are"
- John Pierpont Morgan
Kurtka - NEWLOOK / Bluzka - PULL&BEAR / Spódniczka - BERSHKA / Buty - ADIDAS SUPERSTAR / Okulary - MOHITO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz